Współcześnie włosy, szczególnie długie, lśniące i zadbane kojarzą nam się z reklamami rozmaitych szamponów, odżywek i innych kosmetyków. Napędzają one dzisiejszy kult piękna i młodości o która trzeba dbać - póki tylko jest to możliwe.
Mam wrażenie, że dziś są przede wszystkim pragmatycznym narzędziem komunikującym o naszym zdrowiu i atrakcyjności fizycznej.
A przecież poza fizycznym i psychologicznym przekazem, włosy mają także wymiar symboliczny, nierzadko magiczny w zależności od kultury i tradycji.
Dość powiedzieć, że włosy miały swój udział w rytuałach, w przekazywaniu informacji o statusie społecznym i charakterze właściciela. I dziś dla przykładu krótkie włosy u mnichów i wojskowych mają duże znaczenie dla podkreślenia ich dyscypliny i pokory, a długie włosy szczególnie u mężczyzn są wyrazem buntu i wolności.
Chociaż w dzisiejszych czasach dominuje pragmatyzm i utylitaryzm, to jednak jednak nawet ludzie pierwotni (i małpy człekokształtne) mieli swoje rytuały związane z iskaniem się, które najprawdopodobniej miało praktyczne znaczenie dla higieny.
Włosy z odpowiednim kolorem symbolem dobra lub zła
Jasny kolor włosów, szczególnie określany jako “złocisty” w wielu bajkach, mitach i legendach oznaczał dobry i łagodny charakter, cnotę oraz niewinność. Taką symbolikę wykorzystywano kreując postacie księżniczek, wróżek czy bogiń zbóż i urodzaju. Te ostatnie czerpały najpewniej inspiracje z wierzeń słowiańskich (bogini Dziewanna) i nordyckich (Sif).
I vive versa. Postacie takie jak diabły, demony czy istoty z podziemia wyobrażane były jako czarnowłose lub rude. Przykładowo nordycki bóg Loki, staroegipski Set i nowotestamentowy zdrajca Judasz byli rudzielcami. Nawet w średniowieczu nas sosie częściej lądowały kobiety z rudymi lub czarnymi włosami jako czarownice.
Nieco inaczej było w kulturach celtyckich, gdzie kobiety o rudych włosach uchodziły za spokrewnione z wróżkami.
Włosy u dawnych Słowian
Zaczynając od dość bliskiego nam przykładu - u dawnych Słowian włosy miały duże znaczenie przy rytuałach przejścia - chłopców w wieku siedmiu lat. Wtedy to obcinano im włosy i nadawano im imiona, co symbolizowało że rozpoczynali przemianę w mężczyn, tym samych przechodząc spod opieki matki w ręce ojca. Tak wyglądało rytualne stanie się członkiem wspólnoty i początek wejścia w męski świat.
Włosy w kulturze i religii judeo-chrześcijańskiej
W kolei nawiązując do Biblii przypadek Samsona pokazuje inne postrzeganie znaczenia obcinania włosów. Ta postać utraciłą całą swoja nadludzka moc po obcieciu włosów. Między innymi dlatego do dziś głęboko wierzący Żydzi noszą pejsy, które mają symbolizować siłę witalną i duchową. Ponadto także postacie Jezusa i jego uczniów z długimi włosami i brodami mają świadczyć o podobnym - czyli o wewnętrznej sile i wierności Bogu.
Włosy u starożytnych Greków
Nawet w wśród wierzeń antycznych Greków znajdziemy symbolikę dotyczącą włosów w mitach i legendach. Grecki bóg śmierci Tanatos, gdy zjawiał się przy osobie bliskiej śmierci, obcinał jej pukiel włosów, który składał w ofierze bogom podziemia.
Zresztą dla rytuałów pogrzebowych i dotyczących żałoby obcinanie włosów, również ma znaczenie w innych kulturach.
Włosy u Celtów
Celtowie mieli przesąd, że jeżeli jakąś sroka do budowy swego gniazda, użyje ludzkich włosów, to właściciela tych kosmyków spotka śmierć w ciągu roku. Wierzono także, że wyjście nocą z rozpuszczonymi włosami gwarantowało pecha. Natomiast wojownicy celtyccy nosili długie włosy i brody, które powiewały majestatycznie podczas szarży na polu bitwy. Miało to symbolizować ich siłę i odwagę. Co ciekawe dotyczyło to także kobiet - również nosiły one długie włosy, stroiły i plotły długie kosmyki.
Wierzenia poza starym kontynentem
Z kolei również interesujące podejście do mistycznego znaczenia włosów mieli na przykład mieszkańcy Nowej Gwinei. Wierzyli oni że, duchy przodków, szczególnie lubują się w skórze głowy i włosach.
Mieszkańcy z terenów kultur dalekiego wschodu, uważają włosy zaplecione w warkocz, za świadectwo męskości i odwagi. Podobnie zresztą jak Skandynawowie - którzy uznawali gęste włosy na głowie za oznakę waleczności.
Istnieją także wierzenia w wśród Hindusów, że jeżeli chcemy obciąć sobie włosy, to najlepszym dniem będzie sobota, ponieważ wtedy jest ku temu szczęśliwy dzień. Z kolei rytuał golenia włosów przez wdowy, służy okazaniu żalu po stracie męża. Włosy rosną od szczytu głowy, więc uważa się, że symbolizują one linie siły kosmosu, które łączą się z naszą mocą duchową.
Myć ani ścinać włosów nie nie wolno także w Państwie Środka, podczas chińskiego nowego roku, ponieważ długie i zadbane włosy świadczą o młodości, zdrowiu oraz atrakcyjności cielesnej. Umycie lub ścięcie włosów może pozbawić nas szczęścia przez cały rok. Ponadto dawniej oznaczał także banicję lub wykluczenie z rodziny. Współcześnie jest raczej symbolem odcięcia się od przeszłości.
Dosyć podobnie do włosów jak Chińczycy podchodzili Japończycy w okresie feudalnym. Charakterystyczna fryzura samurajów, a więc wygolony czubek głowy i włosy z boków związane w kok, informował o przynależności do elitarnej kasty. Ucięcie koka było równoznaczne z banicją i wykluczeniem. Włosy, a w szczególności ich długość, także miały znaczenie u kobiet. Japońskie niewiasty w tym gejsze starały się mieć jak najdłuższe włosy, poniewaz było to oznaką kobiecości.
U Zulusów i Azteków - kultur dość odległych od siebie - włosy i odpowiednie fryzury, również ukazywały status społeczny ich właścicieli.
Można byłoby jeszcze dalej wymieniać, ale artykuł zrobiłby się za długi. Dość powiedzieć, że włosy miały zawsze znaczenie i wiele mówiły o ich właścicielach, co zresztą nie zmieniło się do dnia dzisiejszego.